Obecnie większość z nas jest na co najmniej jednym platforma mediów społecznościowych . I chociaż Facebook i Instagram mogą wydawać się dobrym sposobem na kontaktowanie się ze znajomymi, współpracownikami i członkami rodziny, których nie widujesz zbyt często, wiele z nich to dym i lustra. Ludzie robią wszystko, co w ich mocy, aby zaprezentować najlepszą wersję siebie w mediach społecznościowych, nawet jeśli ta wersja nie jest do końca prawdziwa. Więc chociaż twój poprzedni płomień może wydawać się porażony ich nowym znaczącym innym, po prostu wiedz, że ich lovey-dovey komentuje nawzajem swoje zdjęcia nie pokazuj całej historii. Ponadto dzięki filtrom i obróbce zdjęć nie możesz porównać tego, jak wyglądasz na co dzień z czyimś wyglądem starannie wykonane zdjęcia z Instagrama . Przy tak wielu możliwościach tworzenia „lepszych” wersji nas samych w Internecie, szanse są duże, nawet jeśli opowiedziałeś mu kilka bzdur na Facebooku. Nadszedł czas, aby stać się prawdziwym i porozmawiać o kłamstwach w mediach społecznościowych, które wszyscy byli winni w pewnym momencie.
iStock
Każdy chce, żeby ktoś był z niego dumny (lub zazdrosny). Ale potrzeba, aby inni ludzie postrzegali twoje sukcesy i osiągnięcia jako coś niezwykłego, stworzyło kulturę ich fabrykowania lub wyolbrzymiania, szczególnie w mediach społecznościowych.
Mike Bran , założyciel Pełen emocji apel mówi, że jest to coś, co widzi zbyt często, ponieważ ludzie „chcą być doceniani”. Na przykład a leniwy współpracownik którzy zostali przeniesieni na inne stanowisko, ponieważ nie radzili sobie dobrze w swojej innej roli, mogą przejść do trybu online i powiedzieć, że „dostali awans”, aby ludzie postrzegali zmianę w pozytywnym świetle, a nie negatywnym.
iStock
Wszyscy chcemy wyglądać, jakbyśmy byli najlepszym psem w naszym biurze - do tego stopnia, że wiele osób będzie podkreślać znaczenie swojej roli w swojej firmie w mediach społecznościowych. Shaun McDonough wyjaśnione na Quora że pracował z ludźmi, którzy byli szczęśliwsi, gdy otrzymali „zawyżone” stanowisko w porównaniu z podwyżką, ponieważ większość ludzi zna twój tytuł, ale nie zna twojej pensji.
iStock
Co publikujesz w mediach społecznościowych: zdjęcia z budki fotograficznej z imprezy firmowej, tego, że pewnego razu do Twojego biura przyszła celebrytka lub ogromna butelka Veuve Clicquot, którą szefowa dostała jako prezent gratulacyjny, kiedy awansowała. Czego nie pokazujesz: uzupełnianie zapasów minilodówki dla klientów, ten wyciek z klimatyzacji, który pozostawia plamę wody na dywanie i współpracownik, który nie może przejść obok twojego biurka na początku tygodnia bez pytania, czy masz ' przypadek poniedziałków ”. Nawet to, na co ludzie narzekają najbardziej… ich prace - to coś, czego nie mogą pomóc, ale glamour w mediach społecznościowych.
iStock
Oczywiście to zdjęcie przed Wieżą Eiffla i zdjęcie fali oceanicznej w idealnym momencie są piękne, ale nie pokazują tajników twoich podróży. Nie pokazują, że pędzisz do bramki, prawie spóźniasz się na lot. Nie pokazują, że jesteś zrzędliwy i zmęczony po podróży, nie jesteś w stanie opuścić swojego przeciętnego pokoju hotelowego. Ale na wakacjach ludzie pokazują tylko najlepsze części swojej podróży.
Badanie kosztów samolotów 2019 przeprowadzone na ponad 4000 Amerykanów wykazało, że dwie trzecie przyznało się do `` kłamstwa na temat swoich doświadczeń z pogodą, jakością zakwaterowania i ilością zwiedzania '' podczas podróży. Travel Pulse zgłoszone. Więc następnym razem, gdy będziesz niezadowolony z wakacji, wiedz, że większość ludzi doświadczyła tego samego - nawet jeśli o tym nie piszą.
iStock
A niektórzy posuną się nawet do kłamstwa na temat miejsc, które w całości odwiedzili. Niezależnie od tego, czy chodzi o wymyślanie wakacji, czy po prostu okłamywanie ludzi, że wyjechali gdzieś w przeszłości, nie jest to rzadka praktyka w mediach społecznościowych. W rzeczywistości pomysł wybuchł tak bardzo, że powstał plik wirusowy trend wideo gdzie YouTuberzy „udawaliby” wycieczkę na swoich profilach w mediach społecznościowych, udowadniając, jak łatwo można to zrobić.
iStock
Niezależnie od tego, czy jest to błysk banknotów dolarowych na ekranie wideo, czy pokazywanie w Internecie rzeczy, na które w rzeczywistości nie możesz sobie pozwolić, ludzie zawsze próbują sprawiają, że wydają się bogatsze niż oni. Posiadanie designerskich przedmiotów oznacza, że masz pieniądze, więc publikujesz zdjęcie designerskiej torby ze sklepu zamiast faktycznie ją kupować - ale oczywiście nikt nie musi o tym wiedzieć. Przykładem może być nawet zjawisko pozowania przed luksusowymi samochodami, które w rzeczywistości nie należą do ich autorów. To wszystko o pozorny jakbyś miał bogactwo.
iStock
Rozumiemy. Jesz jedną sałatkę z jarmużu i chcesz, aby świat wiedział, że obracasz nowy liść, jeśli chcesz. Jednak częściej tak nie jest. Natalie Levy , założyciel Ona jest niezależna , mówi, że chęć, by ludzie postrzegali Cię jako „zdrowego”, zbiega się z zaburzenie odżywiania zwane ortoreksją . To jest, gdy ludzie mają obsesję na punkcie jedzenia żywności, którą „ludzie uważają za zdrową”, niezależnie od tego, czy faktycznie spożywają ją w zdrowy sposób.
iStock
Z tego samego powodu ludzie będą kłamać na temat swoich treningów. Jak wskazuje Levy, wielu profesjonalistów lub ćpunów fitness ma „zaburzenia treningu lub zaburzenia ciała”. Ale czy pokazują tę rzeczywistość online? Nie do końca. Zamiast tego „prezentują fizyczność i mówią o swoim sukcesie i osiągnięciach, ale nie poruszają nic więcej niż tylko fizyczne i marki, które wspólnie promują” - mówi Levy. To z kolei powoduje, że ludzie niezdrowo porównują się do celów fitness, które mogą być nierealne, ponieważ widzą to, co jest promowane w Internecie.
iStock
Stworzenie fasady wiedzy online jest proste. Opublikuj zdjęcie Tołstoja Anna Karenina a ludzie pomyślą, że jesteś inteligentną, dobrze czytaną istotą ludzką - nawet jeśli nigdy nie przekroczyłeś pierwszej strony. Tak jak Karl Taro Greenfield napisał dla The New York Times wraz z pojawieniem się internetu „nigdy nie było tak łatwo udawać, że się tak dużo nie wie, nie wiedząc nic”.
iStock
swędzenie czubka nosa
Twoi zwolennicy mogą myśleć, że Twoje dzieci są „idealnymi małymi aniołkami”, jeśli to wszystko, co pokazujesz o nich w Internecie. Ale realia rodzicielstwa są o wiele bardziej skomplikowane. W rzeczywistości socjolog Koyel Bandyopadhyay napisał Quora że rodzice, którzy mają obsesję na punkcie mediów społecznościowych, w rzeczywistości przekazują swoim dzieciom niezdrowe kompleksy. „Rodzicielstwo staje się konkurencją, a dzieci starają się nadążać za ambicjami rodziców” - napisała. `` Te kwestie afirmacji i konkurencji przenikają do dzieci, które czują się zainwestowane w swoje zdolności performatywne, aspirując do bycia `` dziećmi idealnymi ''.
iStock
W Donna Freitas '' Efekt szczęścia , aż 73 procent badanych przez nią uczniów stwierdziło, że „zawsze starają się wyglądać pozytywnie i zadowolić się wszystkim, co jest związane” z ich prawdziwymi imionami. Niezależnie od tego, czy publikujesz stare uśmiechnięte selfie, gdy faktycznie płaczesz w łóżku, czy tweetujesz o tym, jak # błogosławiony jesteś, gdy zmagasz się psychicznie i emocjonalnie, jasne jest, że życie nie zawsze jest tym, czym się wydaje w mediach społecznościowych.
iStock
Oparty wyłącznie na mediach społecznościowych, związek wszystkich jest w zasadzie dobrze wyreżyserowaną komedią romantyczną. Ale ludzie, którzy częściej korzystają z Facebooka lub Instagrama, by chwalić się swoim romansem, tak naprawdę coś ukrywają. Uwaga spoiler: ich związek prawdopodobnie nie jest tak wspaniały. W badaniu przeprowadzonym w 2018 roku przez organizację zajmującą się doradztwem związkowym Odnosić się , ponad połowa milenialsów (51%) przyznało, że ich związek wydaje się szczęśliwszy w Internecie, niż jest w rzeczywistości, a 42% pracowało nad starannym stworzeniem „doskonałego związku” w Internecie. W rzeczywistości jednak wszystkie te pary nie zgadzają się za ekranem.
iStock
Z drugiej strony ekspert od randek Dom laurowy Mówi, że niektórzy partnerzy pójdą w drugą stronę i nie będą w ogóle publikować o swojej drugiej osobie w mediach społecznościowych. Wiele osób tworzy fałszywą osobowość online, tak jakby żyli samotnie, podczas gdy faktycznie mają kogoś w domu. Utrzymują swój związek w ukryciu, aby mogli flirtować z innymi ludźmi, a nawet oszukiwać, nie wiedząc o tym nikomu.
Shutterstock
Kto z nas nie wyszedł z związku, a potem nie opublikował zdjęcia, na którym wyglądamy szczęśliwiej niż kiedykolwiek, aby pokazać światu - ale głównie naszemu byłemu - że prosperujemy? W rzeczywistości w Internecie są całe artykuły dedykowany coachingowi ludzi o tym, jak postępować w mediach społecznościowych po zerwaniu . Ale tylko dlatego, że nie wszyscy nosimy złamane serce na rękawie w mediach społecznościowych, nie oznacza to, że go nie doświadczamy.
iStock
Łatwo jest porównać swoją surową, pokrytą trądzikiem, suchą skórę z cerą kogoś innego na zdjęciu na Instagramie, ale po prostu walczysz z fałszywą reprezentacją. Tak jak Stacy Caprio , twórca AcneScar blog, przypomina nam, prawda jest taka, że nikt nie ma „idealnej skóry”. Zdjęcia, które porównujesz ze skórą, mają na sobie filtry i prawdopodobnie zostały „wygładzone” za pomocą narzędzi takich jak Facetune lub Photoshop.
iStock
Kto powiedział, że te selfie #nomakeup nie zawierają makijażu? Tutaj łatwo ukryć mały korektor, a tam jakiś tusz do rzęs. Nawet jeśli jesteś naprawdę odsłonięty, możesz użyć kątów, filtrów i narzędzi do wygładzania, aby pomóc w tak zwanej „naturalnej” fasadzie.
Poza tym nie możesz porównać swojej naturalnej skóry ze zdjęciami celebrytów bez makijażu. „Ich autoportrety - choć wspaniałe i dodające mocy - stanowią potencjalnie szkodliwe przykłady tego, jakie naturalne piękno powinien wygląda jak,' Brianna Arps napisał dla Wtajemniczony . 'Być może wśród rzeczy, które nie zostały omówione, są sztuczne przedłużanie rzęs, wypełniacze ust, wyregulowane brwi i drogie zabiegi spa, za które wiele celebrytów płaci, a przeciętny człowiek po prostu nie może sobie pozwolić.'
iStock
W mediach społecznościowych ktoś może zamieścić swoje zdjęcie w masce na twarzy i zrobić sobie pedicure z hashtagiem #treatyourself. Ale rzeczywistość jest taka dbanie o siebie nie zawsze jest błyszczącą, efektowną rzeczą . Czasami w końcu robi się pranie po kilku tygodniach spiętrzenia się lub wzięciu prysznica po spędzeniu dni w łóżku w depresji. Tak jak Mawiyah Patten napisał dla Potężny , ludzie rzadko ci mówią, że dbanie o siebie obejmuje „czynności, które chcesz odkładać w nieskończoność”. „Samoopieka czasami oznacza podejmowanie trudnych decyzji, które obawiasz się, że inni osądzą” - kontynuował Patten. „Samoopieka obejmuje proszenie o pomoc, wiąże się z wrażliwością, wymaga bolesnej szczerości wobec siebie i swoich bliskich, jeśli chodzi o to, czego potrzebujesz”. Krótko mówiąc, #selfcare to nie tylko film o bombach do kąpieli, który przesyłasz na swoją historię na Instagramie.
iStock
Wszyscy mieliśmy ten moment, w którym poszliśmy zrobić zdjęcie, odłożyć telefon i szybko wyprostować krajobraz za naszym obiektem. W końcu nasi obserwatorzy mediów społecznościowych nie mogą tego wiedzieć jacy jesteśmy niechlujni ! Ale tylko dlatego, że niczyje bałagan nie przedostaje się na ich kanał mediów społecznościowych, nie oznacza to, że nie istnieje.
iStock
Wystarczy jedno naciśnięcie przycisku „usuń”, aby sprawić, że będzie wyglądać tak, jakby rzeczy z Twojej przeszłości nigdy się nie wydarzyły. Czy miałeś muzyka, którego lubiłeś, gdy byłeś nastolatkiem, o którym bez przerwy publikowałeś? Jeśli nie chcesz, aby ktokolwiek wiedział o Twojej dawnej przyjemności z winy, możesz po prostu usunąć te posty. Istnieje coś takiego jak kłamstwo przez zaniedbanie.
iStock
Choroba nigdy nie jest przyjemna, ale średnie zimno rzadko zagraża życiu. To powiedziawszy, wiele osób ma tendencję do stwarzania wrażenia, że ich prognozy są tragiczne. To wersja online, w której chcesz, aby Twoja mama zaopiekowała się Tobą, gdy jesteś chory, z wyjątkiem tego, że jest to cały Facebook. Jeśli ktoś jest tak właściwie ciężko chorzy, jedną z ostatnich rzeczy, o których myślą, jest zrobienie selfie E.R. lub zdjęcie ich zespołu medycznego.
śniąc miałem raka
iStock
Każdy stara się być bardziej „społeczny” w mediach społecznościowych niż w rzeczywistości. W końcu ludzie chcą, aby wyglądało na to, że mają wielu przyjaciół, którzy zawsze chcą się z nimi spotykać.
I oczywiście, być może fajnie byłoby dostać zaproszenie do sekcji VIP lub spotkać się z tym A-listerem, ale jeśli próbujesz zwrócić uwagę na swoje relacje online, są szanse, że nie są tak silne, jak je robisz być.
iStock
Podobnie, jeśli określone wydarzenie lub okoliczność nie jest dokładnie historią, którą ktoś chce, aby wiedzieli jej zwolennicy, mogą wziąć część tego i zmienić narrację za pośrednictwem mediów społecznościowych. Psycholog i strateg mediów społecznościowych Louise Sattler mówi, że często to widzi z ludźmi, z którymi pracuje. Na przykład uczęszczanie na tę samą imprezę co celebryta lub osoba o dużej renomie to nie to samo, co poznanie ich lub „praca” z nimi i ich partnerami. Ale ludzie będą rozciągać prawdę o swoich doświadczeniach, aby w Internecie wydawać się „fajniejszy”.
iStock
Te zdjęcia, na których tańczysz z ogromną margaritą w dłoni, mogą sprawiać, że będzie to wyglądać każdej nocy Twoje życie to impreza . Jednak większość ludzi celowo pomija to żenujące potknięcie się w domu, jednoosobowe zawody na gatorade, które miałeś, kiedy tam dotarłeś, i pulsujący ból głowy, z którym nadal masz do czynienia dzień później.
Shutterstock
Każdy post w mediach społecznościowych, który zaczyna się od słów „Wiem, że wszyscy się zastanawialiście…” jest prawdopodobnie początkiem kłamstwa. W rzeczywistości dla wielu ludzi powszechną praktyką jest przedstawianie tych starannie skonstruowanych nieprawd z odrobiną „ vaguebooking „z góry, upuszczając dobrze umiejscowione„ Wiedzą, co zrobili ”lub„ Ogromna wiadomość dzisiaj! Nie mogę jeszcze o tym mówić. Ale są szanse, że ludzie nie pytali ani nawet się nie zastanawiali.
iStock
W świecie, w którym tak ważne jest, aby wyglądać autentycznie - ale niekoniecznie być autentyczny - nacisk na oryginalne treści jest większy niż kiedykolwiek. Ale nawet jeśli ktoś chwali się, że jego treść jest oryginalna, może nią nie być. W Internecie jest mnóstwo ludzi, którzy biorą pracę innych ludzi i próbują przedstawiać ją jako własną. W rzeczywistości, jeden użytkownik Reddit powiedzieli, że w rzeczywistości znają „szanowanych blogerów”, którzy kupowaliby zdjęcia, edytować je i publikować tak, jakby były zdjęciami, które sami zrobili.
iStock
Ludzie mają tendencję do szybkiego przeskakiwania trendów, nawet jeśli tak nie jest tak właściwie wdrażanie ich we własnym życiu. Tak stało się z ruch przyjazny dla środowiska . Ludzie tweetowaliby #savethetturtles, ale w tym samym tygodniu kupowali w sklepie pięć plastikowych butelek na wodę.
W ankiecie przeprowadzonej w 2016 r. Przez Trulia ponad 2000 Amerykanów, 79 procent respondentów stwierdziło, że się za takich uważa przyjazny dla środowiska . Jednak tylko 26 procent stwierdziło, że czasami robi coś poza recyklingiem i od czasu do czasu wyłączaniem świateł.
iStock
Wiele osób zawyża swoje dobre uczynki i dobrą naturę w Internecie, gdy tak naprawdę nie robią nic, aby zostać wolontariuszem lub nawet przekazać darowiznę na cele charytatywne. W rzeczywistości Amerykańskie Biuro Statystyki Pracy zgłosił, że tylko około 25 procent Amerykanów faktycznie zgłosiło się na ochotnika przynajmniej raz od września 2014 r. do września 2015 r. Nie są to bardzo obiecujące statystyki, zwłaszcza jeśli chodzi o liczbę osób, które chwalą się swoją hojnością i świadomością społeczną w Internecie.
iStock
Łatwo jest udostępniać niezliczone posty polityczne na Facebooku bez poświęcania dużo czasu na jakiekolwiek działania polityczne. Ludzie w mediach społecznościowych uwielbiają udawać, że są na pulsie polityki, poświęcając godziny na akwizycję i dzwonienie do wyborców. Ale biorąc pod uwagę, że Dwupartyjne Centrum Polityki ujawnił, że nieco ponad 50 procent zarejestrowanych wyborców faktycznie dostało się do sondaży w 2012 roku, są szanse, że naklejka „Głosowałem” oznacza zakres Twojej działalności politycznej.
iStock
Kiedy ludzie się starzeją, mają tendencję do trzymania się swojej młodości, nawet jeśli muszą to robić. Ale nie są jedynymi, którzy prawdopodobnie kłamią na temat swojego wieku w Internecie. Mieć konto na Facebooku , musisz mieć co najmniej 13 lat. Jednak w badaniu przeprowadzonym przez urząd ds. Standardów reklamowych z 2013 r. Opiekun zgłosił, że 83 procent dzieci w wieku od 11 do 15 lat zarejestrowało się na platformach mediów społecznościowych, podając fałszywy wiek.
iStock
najlepsze linie otwarcia dla wiadomości randkowych
Chociaż możesz nie pozwolić, aby wszystko, co myślą inni, dotarło do Ciebie, posty głoszące, że nie możesz mniej przejmować się opiniami innych ludzi, są żałośnie przejrzyste. Dlaczego więc udostępniasz to innym osobom? Głównym celem mediów społecznościowych jest publikowanie rzeczy w celu uzyskania reakcji - jeśli naprawdę cię to nie obchodzi, wylogowałbyś się na dobre i zostałbyś znawca mediów społecznościowych .
Dodatkowe raporty Sarah Crow.