Kupujący w Walmarcie mówią: „Zawsze sprawdzaj” paragon po dokonaniu płatności samoobsługowej — oto dlaczego

Według danych inflacja w ciągu ostatnich czterech lat wzrosła o prawie 20 procent wydanie z 13 lutego z Biura Statystyki Pracy Stanów Zjednoczonych – ale nie trzeba przeglądać statystyk, aby to zrozumieć. Wielu z nas odkryło na nowo uznanie dla sklepów oszczędzających koszty, takich jak Walmart , która oferuje świetne okazje na artykuły spożywcze, artykuły gospodarstwa domowego i inne artykuły codziennego użytku. Oszczędzanie każdej najmniejszej kwoty pomaga, ale oznacza to również, że jesteśmy ostrożni, jeśli chodzi o wydawanie dodatkowych pieniędzy. Dlatego niektórzy klienci Walmartu radzą swoim współklientom, aby podczas korzystania z kasy samoobsługowej dokładnie sprawdzali rachunki.



POWIĄZANY: Klienci Walmartu mówią, że „nigdy” nie kupują po okazyjnej cenie – oto dlaczego .

Klient Walmartu Larry'ego Grimma niedawno opublikował na YouTube krótki film, w którym twierdzi, że był o kilka kroków od wyjścia ze sklepu, kiedy to zrobił zauważyłem dopłatę w wysokości 30 dolarów na jego rachunku.



„Wychodząc, sprawdziłem paragon i rzeczywiście kupiłem tylko jeden z tych ręczników papierowych Bounty, ale zapłaciłem za trzy” – mówi obserwującym w swoim filmie, dodając, że zdecydował się skorzystać z kasy samoobsługowej, która dzień.



Grimm powiedział wówczas, że nie zauważył trzech odrębnych opłat za ręczniki papierowe. Dopiero gdy automat samoobsługowy dostarczył pokwitowanie, Grimm zdał sobie sprawę, że zapłacił za trzy paczki, choć chciał tylko jedną.



„Po 17 dolców za sztukę, więc musieli mi zwrócić 36 dolarów. Gdybym nie sprawdził paragonu, straciłbym 36 dolców” – mówi.

Sekcja komentarzy pod filmem Grimma zawiera mieszane uczucia ze strony innych klientów sklepu Walmart, a niektórzy z nich twierdzą, że dopłata wynika z błędu użytkownika. Innymi słowy, Grimm powinien był zwrócić większą uwagę na ekran kasy samoobsługowej. ae0fcc31ae342fd3a1346ebb1f342fcb

zagubienie się we śnie

„Kłamstwa, widzę, że cały czas dwukrotnie skanuje moje rzeczy” – napisała jedna z osób, po czym dodała: „Zbadaj słuch lub wzrok, kolego”.



„No jasne, że tak” – skomentowała inna osoba, przypisując doświadczenie Grimma własnemu, kiepskiemu skanowi.

Jednak Grimm pozostaje pewien swojej historii, że „maszyna zapiszczała tylko raz”, kiedy skanował paczkę ręczników papierowych.

Inny klient Walmartu w komentarzach przestrzegł klientów, aby „zawsze sprawdzali” paragony sklepowe. Podobnie ktoś inny zalecił porównanie ceny całkowitej z ilością towaru.

Stwierdzenia, które rozwalą twój umysł

„BĄDŹ UWAŻNY” – mówili.

To nie pierwszy raz, kiedy klienci Walmartu narzekają na nadmierne obciążenie przy kasach samoobsługowych. W listopadzie 2023 r. Dorthy Sutton za parę bananów zapłacono mu 150 dolarów. Ona podzielił się tym frustrującym doświadczeniem na TikToku, odnotowując, że banany były reklamowane jako „towary sklepowe” i wyceniono je na 150,86 dolarów.

„Zastanawiam się, dlaczego to jest takie wysokie? Prawie nic nie kupiłam” – wspomina w klipie. „Zastanawiam się: «Co ja takiego kupiłem za 150 dolarów?»”

Sutton była w stanie porozmawiać z kierownikiem sklepu i naprawić sytuację, chociaż opisała to doświadczenie jako „szalone”. W tekście swojego filmu Sutton ostrzega innych kupujących: „Przed wyjściem ze sklepu sprawdź swoje rachunki!”

Najlepsze życie skontaktował się z firmą Walmart z prośbą o komentarz w sprawie klientów twierdzących, że zostali obciążeni nadmiernymi opłatami przy kasach samoobsługowych, a my zaktualizujemy tę historię wraz z odpowiedzią.

Emilia Weaver Emily jest niezależną pisarką zajmującą się rozrywką i stylem życia z Nowego Jorku, ale nigdy nie przepuści okazji, aby porozmawiać o zdrowiu kobiet i sporcie (rozkwita podczas igrzysk olimpijskich). Czytać więcej
Popularne Wiadomości