Koronawirus sprawia, że wszyscy robią wszystko, co w ich mocy, aby zachować co najmniej sześć stóp odległości od siebie - zwłaszcza osoby starsze, które są bardziej zagrożone ciężko zachorować na COVID-19. Niestety dla wielu domów opieki oznacza to rezygnację z ukochanych programów, takich jak wizyty u psów terapeutycznych. Ale Tonka, pies terapeuty doga niemieckiego z Teksasu, po prostu nie mógł trzymać się z daleka od swoich przyjaciół w Cedar Pointe Health and Wellness Suites w Lone Star State.
`` Dowiedzieliśmy się, że w związku z ostatnimi wydarzeniami wszystkie wizyty terapeutyczne zostaną oczywiście przerwane ze względów bezpieczeństwa i powstrzymania ''. Courtney Leigh , Właściciel Tonki, powiedział lokalnemu KXAN News NBC News przyłączać. Naprawdę tęskniliśmy za naszymi wizytami i pomyślałem: `` Co mogę zrobić osobiście, na własną rękę, aby kontynuować niektóre z dobrego samopoczucia, które ten wspaniały pies daje wszystkim? ''
znalezienie piaskowego dolara oznacza
I tak Leigh postanowiła kontynuować wizyty Tonki, tylko spoza okien domu opieki.
Zdjęcie dzięki uprzejmości KXAN News
Leigh pomyślała, że - chociaż Tonka nie może odwiedzać mieszkańców w środku - zabranie psa terapeutycznego do okien starszych osób może być inny sposób, aby sprawić im radość .
Leigh nawet chodzi po okolicy z napisem „Tęsknimy za tobą” dużymi, fioletowymi literami. Mieszkańcy z powrotem zaczęli tworzyć własne napisy „Tonka, tęsknię za tobą”.
Zdjęcie dzięki uprzejmości KXAN News
„Z pewnością jest to bezpieczna przestrzeń z oknem jako barierą, po prostu spacerująca po zewnątrz” - powiedział Leigh. „Dlatego jesteśmy tak podekscytowani, że możemy po prostu wywołać uśmiech [mieszkańców]”.
Mimo całej radości, jaką szerzyła Tonka, sympatyczny dog niemiecki został uznany za „ Bohater dnia ' na Dzisiaj pokaż w czwartek.
znaki, że jesteś oszukiwany
Na razie Leigh mówi, że planuje zabierać Tonkę na te wizyty tak często, jak tylko może, podczas gdy dom opieki jest zamknięty dla gości.
Było wiele przypadków, gdy ludzie - nie tylko szczenięta - robili wszystko, co w ich mocy, aby dać znać swoim bliskim w domach opieki, że o nich myślą. Bob Shellard , na przykład, obchodził 67. rocznicę powstania z żoną w domu opieki w Connecticut ze słodkim napisem za oknem, który brzmiał: „Kocham cię 67 lat i nadal to robię”.