To nie biznesmen - biznes, stary

Historia ukazała się pierwotnie w kwietniowym numerze 2009 Najlepsze życie.



„Edukacja wiąże się z wyrafinowaniem” - zauważa Jay-Z późnym popołudniem w piątek. Wyleguje się na kanapie w studiu w kompleksie sportowo-rozrywkowym Chelsea Piers na zachodnim krańcu Manhattanu i rozmawia między przekąskami sałatki na wynos w plastikowym pojemniku i popija z butelki wody. W swojej codziennej mowie, podobnie jak w rapie, Jay-Z skłania się ku aforyzmom, skompresowanej ekspresji skomplikowanych pomysłów, podawanych z retorycznym zacięciem. To ciężko zarobiona mądrość, uhonorowana dotykiem poety.

Relaksuje się po typowo wypełnionym po brzegi dniu, który obejmował sesję zdjęciową, wywiad i spotkanie na temat jego potencjalnego zaangażowania w nadchodzącą grę wideo. Dzień wcześniej świętował swoje 39. urodziny sztabem swojej linii ubrań Rocawear, więc poczuł lekkie zmęczenie. Smukły i wysoki na sześć stóp i trzy cale Jay-Z jest imponującą postacią, nawet we względnym spokoju. Ma na sobie znoszone dżinsy, luźno zwisające z bioder, czarne trampki i czarną koszulkę z długimi rękawami, która zastąpiła nieskazitelną białą koszulkę z krótkim rękawem, którą nosił przed przebraniem się do sesji zdjęciowej. Wygląd jest niezwykle swobodny… dopóki nie spojrzysz na jego lewy nadgarstek i nie zauważysz diamentowego zegarka tak grubego, że mógłby przejść za pasek obciążający.



Zimowe niebo szarzeje na brzegu okien za nim, gdy słońce zachodzi nad rzeką Hudson. Jay-Z powraca do opowieści o czymś, co w XIX wieku nazwano by jego sentymentalną edukacją, edukacją jego życia emocjonalnego. Ta podróż do wyrafinowania rozpoczęła się w trudnych projektach Marcy w dzielnicy Bedford-Stuyvesant na Brooklynie, a teraz trwa na arenach i salach konferencyjnych, w eleganckich domach i kryjówkach VIP na całym świecie.



Jay-Z czuje się dobrze we wszystkich tych wymiarach. „Nigdy nie spojrzałem na siebie i nie powiedziałem, że muszę zachowywać się w określony sposób, aby przebywać w pobliżu określonego rodzaju ludzi” - wyjaśnia. „Zawsze chciałem pozostać wierny sobie i udało mi się to. Ludzie muszą to zaakceptować. Kolekcjonuję sztukę i piję wino… rzeczy, które mi się podobają, na które nigdy nie miałem styczności. Ale nigdy nie powiedziałem: „Zamierzam kupić sztukę, aby zaimponować temu tłumowi”. To dla mnie po prostu śmieszne. Nie żyję w ten sposób, bo jak możesz być z siebie szczęśliwy?



jak powiedzieć mężowi, że zdradza

Pozostawanie wiernym sobie może stanowić zwięzłe podsumowanie filozofii Jay-Z sukces. Pojęcie to sięga wstecz do Szekspira „To your own self be true”, a dalej do Greków. Ale dla Jaya-Z ma to pilnie współczesne znaczenie. Nawet, a może zwłaszcza w czasach recesji, pośród tysięcy wyborów dotyczących rozrywki i stylu życia, do których mają dostęp konsumenci, tym, co odróżnia zwycięzców od przegranych, jest zobowiązanie się do jednej propozycji: Ty jesteś produktem. Jeśli ludzie w ciebie wierzą, uwierzą w to, co tworzysz. Jay-Z to rozumie i nie ma z tym problemu.

Sprzedając prawie 40 milionów albumów i budując imperium biznesowe, które wykracza daleko poza muzykę i obejmuje ubrania, perfumy, sieci New Jersey, bary sportowe, alkohole i hotele (by wymienić tylko kilka z jego pozornie niezliczonych inwestycji), Jay-Z przekształcił się w jedną z najsilniejszych marek na świecie. Ale ta marka zachowuje swoją moc tylko wtedy, gdy ludzie pozostają przekonani, że kupowany przez nich produkt w jakiś sposób autentycznie odzwierciedla Jay-Z i jego gusta. Jak to zasłynął w jednym ze swoich rapów: „Nie jestem biznesmenem / jestem biznesem, człowieku”.

„Moje marki są przedłużeniem mnie” - mówi. - Są blisko mnie. To nie jest tak, jak prowadzenie GM, gdzie nie ma emocjonalnego przywiązania ”. Odniesienie jest trafne, biorąc pod uwagę trwającą potencjalną pomoc rządu dla dwóch głównych firm motoryzacyjnych. Jay-Z zauważa ten rezonans z przerwą i chichotem.



„Moje rzeczy są związane z tym, kim jestem jako osoba” - mówi. „Ubrania są przedłużeniem mnie. Muzyka jest przedłużeniem mnie. Wszystkie moje interesy są częścią kultury, więc muszę pozostać wierny temu, co czuję w danym momencie, niezależnie od kierunku, w którym zmierzam. I miejmy nadzieję, że wszyscy podążają ”.

W rozmowie mowa Jay-Z jest wolniejsza, spokojniejsza i bardziej przemyślana niż w dynamicznych, głębokich głosach i często zapalających rapach, które uczyniły go tytanem w świecie hip-hopu, człowiekiem, którego sprzedaż i siła utrzymywania się wyniósł go ponad wszystko oprócz garstki potencjalnych rywali. Jest zaangażowanym i ożywionym mówcą, który szybko dotyka cię w przyjazny sposób, aby podkreślić jakąś sprawę.

Ale tak wyluzowany i dostępny, jak się wydaje, emanuje także spokojną atmosferą pewności siebie. Nie musi być agresywny ani narzucać swojej woli w zawzięty sposób. Po studiu krąży pół tuzina ludzi gotowych odczytać z jego strony wszelkie oznaki potrzeby lub zniecierpliwienia. Jest chętny do współpracy i sympatyczny w taki sposób, jak tylko ktoś, kto wie, że może natychmiast położyć kres każdemu doświadczeniu, które porusza się w nieprzyjemnym kierunku. „Jay-Hova” - nazwał siebie, powtarzając imię potężnego, mściwego Boga z Biblii hebrajskiej. Namaścił się na „Boga MC”.

Ale on również rapował, że „nigdy nie modlił się do Boga / modliłem się do Gottiego”. Być może należy rozróżnić między Jay-Z, bitewnym MC, który do dziś angażuje się w surowe wymiany z młodszymi raperami, którzy chcą go pokonać, a Shawnem Corey Carterem, dalekowzrocznym biznesmenem, który jest współzałożycielem własnej wytwórni Roc -A-Fella Records, w 1996 roku, który był prezesem i dyrektorem generalnym Def Jam Records od 2005 do początku 2008 roku i pomógł rozpocząć karierę Kanye Westa, Young Jeezy i Rihanny, która sprzedała swoją linię ubrań Rocawear w 2007 roku za 204 miliony dolarów, podczas gdy zachował znaczący udział w firmie i podążając ścieżką wytyczoną przez Madonnę i U2, w zeszłym roku zawarł umowę o wartości 150 milionów dolarów z firmą Live Nation zajmującą się promocją koncertów.

Zeszłego lata Forbes umieścił Jay-Z na siódmym miejscu na liście „Celebrity 100” - najbardziej znanych i potężnych. Magazyn oszacował jego roczny dochód na 82 miliony dolarów, a inne źródła podały jego wartość netto na 350 milionów dolarów. Jeśli to nie wydaje się godne pozazdroszczenia, w zeszłym roku Jay-Z poślubił Beyonce Knowles, jedną z najbardziej pożądanych kobiet na świecie. To część jego postawy super cool, że nigdy publicznie o niej nie mówi.

Jay-Z porusza się w ekskluzywnych kręgach wszystkich typów. Muzycy, aktorzy, projektanci, politycy, kapitanowie przemysłu i sportowcy - wszyscy chcą być obok niego. Opracował łatwy sposób, który pozwala mu przekraczać te granice kulturowe w sposób, który sprawia, że ​​wydaje się dostępny, ale wciąż dostojny, zawsze świadomy tego, kim jest. „Jestem lustrem” - mówi. `` Jeśli mi nie przeszkadza, to mi pasuje i zaczyna się wymiana. To, co widzisz, jest tym, co odbierasz. Jeśli nie podoba ci się to, co widzisz, to coś zrobiłeś. Jeśli jestem zdystansowany, to dlatego, że jesteś.

co powiesz swojej dziewczynie?

Czasami stereotypy chodzą po głowie i pojawiają się niewygodne sytuacje. „Często jest to przezabawne” - mówi. „Rozmawiasz z kimś, a on mówi:„ Tak dobrze mówisz! ”. A ja na to: „Co masz na myśli? Czy rozumiesz, że to zniewaga? '

Dorastając jednak, Shawn Carter nie był najbardziej prawdopodobnym kandydatem na tego rodzaju oszałamiający sukces. Zawsze był rozpoznawany jako bystry - nawet dzisiaj, pierwsze słowo, którego używa Jay-Z niezmiennie, by go opisać, jest sprytne - aw szóstej klasie testował na poziomie 12 klasy. Ale projekty Marcy na Brooklynie zostały opanowane przez narkotyki i przemoc w latach 80-tych. Jego ojciec opuścił rodzinę, gdy Carter miał 11 lat, a jego matka musiała wychowywać go, jego starszego brata i dwie starsze siostry. Kiedy miał 12 lat, Carter zastrzelił swojego brata za kradzież biżuterii. (Od tego czasu pogodzili się.) Carter uczęszczał do liceum z innymi Brooklynites, Notorious B.I.G. i Busta Rhymes, ale zrezygnował z handlu narkotykami w regionie rozciągającym się od Brooklynu po Maryland i Wirginię - jak szczegółowo opisał w swojej muzyce - i aby zająć się wciąż rodzącą się grą hip-hopową.

Wraz z dealerami, którzy zarządzali okolicą wokół projektów Marcy, Jay-Z pamięta identyfikowanie sportowców jako pierwszych modeli sukcesu. „Dorastając tam, gdzie dorastałem, szukaliśmy sportowców” - wspomina. „Byli naszymi pierwszymi bohaterami. Przybyli z tych samych miejsc, z których przyjechaliśmy. Chodzi mi o to, że nie możesz oglądać telewizji i zobaczyć kogoś, kto odnosi sukcesy, z kim naprawdę możesz się odnieść. Ta osoba nie jest prawdziwa, ona nie istnieje. Ale sportowcy podróżowali po świecie, mieli te wielkie domy i dawali swoim rodzinom lepsze życie. Pomyśleliśmy: „Wow, to naprawdę fajne”. Ci faceci dostają miliony dolarów za grę, którą kochają ”.

Mniej więcej w tym samym czasie, gdy zaczął identyfikować się ze sportowcami, Carter doświadczył kolejnego objawienia: hip-hopu. Zaczął bez przerwy pisać w zeszytach, nie pozwalając zasnąć matce i rodzeństwu w nocy, gdy walił w stół kuchenny, tworząc rytmy. Spotkał się z lokalnym raperem Jaz-O, który przywiózł go do Anglii, kiedy tam koncertował. Carter nagrał z Jaz-O, a także z Big Daddy Kane. Ale pomimo uznania jego umiejętności (i rosnącego niepokoju, że albo przemoc, albo prawo w końcu dogonią go na ulicach), Carter niechętnie rezygnuje z handlu. Jeździł lexusem i zarabiał więcej, o ile wiedział, niż większość raperów.

Mimo to zdecydował się zaryzykować, ale żadna wytwórnia płytowa nie była skłonna zaoferować mu kontraktu. Tak więc wraz z dwoma partnerami Carter założył Roc-A-Fella Records, aw 1996 roku wydał swój debiutancki album Reasonable Doubt, dzięki któremu stał się ważną postacią na scenie hip-hopowej. To był mocny moment, ale Jay-Z ledwo zdawał sobie z tego sprawę. „Byłem naiwny” - wspomina. „Zrobiłem ten album, żeby zaimponować moim przyjaciołom, więc mówili:„ Och, wow, zobacz, co zrobiłeś! ”. To był mój pierwszy album w naszej wytwórni. Pomyślałem: „Dobra, co się teraz stanie?”. '

Stało się tak, że Jay-Z porzucił handel narkotykami i zaczął budować swoje imperium, stopniowo przechodząc od „gramów do Grammy”, jak ujął to w jednej piosence. Ale proces nie był łatwy. Zdrada życia na ulicach, w której zmierzył się z kulami z bliskiej odległości, okazała się niczym w porównaniu z tym, z czym spotkał się na wyższych szczeblach biznesu muzycznego. „Pochodzę ze świata, który jest zupełnie inny niż przemysł muzyczny i w ogóle nie był dla mnie rozpoznawalny” - mówi. „Pochodzę z miejsca, w którym musieliście dotrzymywać słowa, gdzie ludzie byliby przy was bez względu na wszystko. To niemożliwe w branży muzycznej, gdzie jeśli nie jesteś gorący, ludzie z tobą nie rozmawiają. Po prostu starałem się dotrzymywać słowa.

Wybór Roc-A-Fella jako nazwy jego wytwórni okazałby się wymowny. Z jednej strony, ustanowienie połączenia między raczkującym raperem a jedną z najbogatszych i najpotężniejszych rodzin w historii Ameryki jest standardem hip-hopowego przechwałki. Ale zasugerował również sposób, w jaki Jay-Z miałby ostatecznie ustanowić własne imperium biznesowe. Rodzina Rockefellerów i inni dziewiętnastowieczni przemysłowcy ustanowili monopolistyczną władzę we wszystkich aspektach produkowanych przez siebie towarów. Na przykład, jeśli byłeś właścicielem kopalni, które produkowały węgiel, kupowałeś również linie kolejowe, które go transportowały, rafinerie, które przygotowywały go na rynek, oraz media, które dostarczały produkt końcowy ogółowi ludności.

duchowe znaczenie czarnego chrząszcza

W miarę jak kariera Jay-Z rozwijała się w ciągu ostatnich kilkunastu lat, starał się ustanowić podobną pozycję na rynku lifestyle'owym, dla którego jego muzyka zapewnia ścieżkę dźwiękową i w którym jest idealnym wzorem do naśladowania. Zamiast dostarczać coś tak namacalnego, jak węgiel czy ropa, Jay-Z, poprzez swoje niezliczone markowe inwestycje, tworzy sposób bycia, który przynajmniej teoretycznie umożliwia, aby nigdy nie opuszczać świata jego produktów. Możesz cieszyć się jego muzyką, nosząc ubrania Rocawear (szacowane na 700 milionów dolarów rocznie w biznesie), nosząc jeden z jego zapachów i popijając szampana Ace of Spades. Możesz wziąć udział w jego koncercie i zakończyć wieczór w jednym z jego klubów nocnych 40/40. Jego filmy wideo, DVD i broszury CD zapewniają bezpłatną ekspozycję wszystkich jego produktów, które z kolei wzmacniają każdy inny aspekt marki Jay-Z.

Powstaje zatem pytanie, w jaki sposób, przy całym tym marketingowym i błyszczącym rozszerzeniu marki, Jay-Z zachowuje wiarygodność w świecie hip-hopu, która uczyniła go tak atrakcyjną na rynku gwiazdą? „Cieszymy się, że możemy współpracować z gigantem branżowym, takim jak Elizabeth Arden” - oświadczył Jay-Z w komunikacie prasowym, ogłaszając swoją linię zapachów, która zadebiutowała w zeszłym roku. Bez względu na to, jak głęboko wchłonąłeś siłę głównego nurtu Jay-Z, to zdanie wciąż skłania cię do podwójnego ujęcia. Czy to jest człowiek, który wziął film American Gangster jako inspirację dla swojego najnowszego albumu? Jigga co?

Ale Jay-Z głęboko wierzy w aspiracyjną moc hip-hopu, przekonanie, że najprawdziwsi fani muzyki chcą, aby ich bohaterowie odnosili sukcesy i chcą ich naśladować. Dokonuje ostrego rozróżnienia między hip-hopem a rock and rollem, którego gwiazdy często wyrażały pogardę dla biznesu i sukcesu. „Zauważyłem tę różnicę wcześnie, jak gdybyś odnosił sukcesy w rock'n'rollu, to była naprawdę zła rzecz” - mówi ze śmiechem Jay-Z. - Prawie musiałeś to ukryć. Mieliście tych facetów sprzedających 200 milionów płyt w brudnych koszulkach. Pomyślałem: „No dalej, stary. Daj spokój. Wiemy, że ci się udało.

„Hip-hop polega bardziej na zdobywaniu bogactwa” - kontynuuje. „Ludzie szanują sukces. Szanują duże. Nie muszą nawet lubić Twojej muzyki. Jeśli jesteś wystarczająco duży, przyciągasz ludzi.

W konsekwencji każda dyskusja na temat wiarygodności lub utrzymywania jej prawdziwej wywołuje u niego odpowiedź niewiary. „To niepewna emocja” - wyjaśnia. „Robisz swój pierwszy album, zarabiasz trochę pieniędzy i czujesz, że nadal musisz pokazywać twarz, jak„ Nadal chodzę do projektów ”. Jestem jak, dlaczego? Twoim zadaniem jest inspirowanie ludzi z Twojej okolicy do wyjścia. Tam dorastałeś. Dlaczego myślisz, że to takie fajne?

Oczywiście Jay-Z sam nie był odporny na tę niepewność. W 1999 roku został aresztowany za dźgnięcie dyrektora rekordu w nowojorskim klubie, aw 2001 roku został oskarżony o posiadanie naładowanego pistoletu. Wbrew radom swojego prawnika przyznał się do oskarżenia o wykroczenie w sprawie o pchnięcie nożem i został skazany na trzy lata w zawieszeniu. Ładunek broni został upuszczony.

Powszechnie uważa się, że te szczotki z potencjalnym uwięzieniem wyleczyły Jay-Z z potrzeby udowodnienia, że ​​nadal może żyć jak bandyta. Rapował o obu tych aresztowaniach (`` Włóż ten nóż w siebie / Weź trochę życia od siebie / Czy ja cię przerażam? ''), Ale nie okazał dalszej skłonności do przekształcania swoich słów w czyny, koniec niezwykłego życia, które sam sobie stworzył. W rzeczywistości, wręcz przeciwnie. Był nieustępliwie nękany przez innych raperów - Nas, żeby przytoczyć tylko jeden przykład, szydził z „Gay-Z” za jego „ssące kutasa usta” - i odpowiedział grzecznie, ale tylko piosenką. W prawdziwym życiu podjął kroki, aby złagodzić te rywalizacje i zapewnić, że tragedie, takie jak zabójstwo Tupaca Shakura i Notorious B.I.G. nigdy więcej się nie powtórzy.

To dlatego, że stawka jest teraz zbyt wysoka, znacznie więcej niż pieniądze czy błyskotki. W wieku 39 lat Jay-Z jest na tyle dorosły, by myśleć o kulturowym wpływie hip-hopu i krytycznej roli, jaką w nim odegrał. „Hip-hop zrobił tak wiele dla stosunków rasowych i nie sądzę, by było to należycie doceniane” - mówi. „To ogromnie zmieniło Amerykę. Zamierzam wydać bardzo odważne stwierdzenie: Hip-hop zrobił więcej niż jakikolwiek przywódca, polityk czy ktokolwiek inny, aby poprawić stosunki rasowe.

„Wyjaśnię, dlaczego to mówię” - kontynuuje. „W domu uczy się rasizmu. Zgadzamy się z tym? Cóż, bardzo trudno jest nauczyć rasizmu nastolatka, który słucha muzyki rap i który uwielbia, powiedzmy, Snoop Dogga. Trudno powiedzieć: „Ten facet jest mniejszy od ciebie”. Dzieciak mówi: „Lubię tego faceta, on jest spoko. Dlaczego on jest mniejszy ode mnie? Dlatego to pokolenie jest najmniej rasistowskim pokoleniem w historii. Widzisz to cały czas. Idź do dowolnego klubu. Ludzie się przenikają, spędzają czas, bawią się, cieszą się tą samą muzyką. Hip-hop nie jest już tylko na Bronksie. Jest na całym świecie. Gdziekolwiek jesteś, ludzie słuchają hip-hopu i razem imprezują. Hip-hop to zrobił. Przerywa, jakby zachwycając się pomysłem, a potem powtarza go dla podkreślenia: „Hip-hop to zrobił”.

we śnie widziałem kobietę w ciąży, co to znaczy

Coś jeszcze, co zrobił hip-hop, zdaniem Jay-Z, to pomoc w wyborze Baracka Obamy. „Rosa Parks siedziała, aby Martin Luther King mógł chodzić, a Martin chodził, aby Obama mógł biegać” - powiedział Jay-Z publiczności na koncercie w kluczowym stanie Ohio, na krótko przed listopadowymi wyborami. „Obama biegnie, więc wszyscy możemy latać, więc lećmy”. Nagrał wiadomość o wyjściu z głosowania dla połączeń robotów do wyborców afroamerykańskich podczas prawyborów. Być może nawet bardziej niezwykłe, po szczególnie gorącej debacie głównej, Obama zbył ataki Hillary Clinton gestem wycierania kłaczków z ramion jego garnituru, a obserwatorzy bioder rozpoznali wyraźne odniesienie do piosenki Jay-Z `` Dirt Off Your Shoulder ''. '

Oczy Jay-Z rozszerzają się, gdy przypomina sobie tamtą chwilę. - Czułem się, człowieku, o której godzinie mieszkamy, kiedy kandydat na prezydenta odwołuje się do rapera? on mówi. „Co za piękne miejsce, do którego przybyliśmy. Dorastając, polityka nigdy nie spływała na obszary, z których pochodzimy. Ale ludzie z obozu Obamy i sam Obama zwrócili się do mnie i poprosili o pomoc w kampanii. Siedzieliśmy, jedliśmy kolację i rozmawialiśmy przez telefon. To bardzo ostry facet. Bardzo uroczy. Bardzo fajny.

„To surrealistyczne” - kontynuuje Jay-Z. „Nie wyobrażałem sobie, żeby coś takiego mogło się wydarzyć. Głosowałem dopiero w starszym wieku. Nie sądziłem, że kiedykolwiek będę głosować, ponieważ nie ma znaczenia, kto sprawuje urząd. Sytuacja nigdy się nie zmieniła, gdzie mieszkaliśmy. Nie słychać naszych głosów.

Jay-Z spaceruje leniwie po studiu, gdy członkowie ekipy rozkładają plan zdjęciowy do jego sesji zdjęciowej. Rapuje do hip-hopowego utworu, który rozbrzmiewa w pokoju. Kiedy nagłośnienie nagle się wyłącza, Jay-Z kontynuuje rapowanie i poruszanie się w rytm muzyki, jak Wile E. Coyote w chwili, gdy spogląda w dół i zdaje sobie sprawę, że zbiegł z klifu. Jay-Z łapie się na sobie, rozgląda się po pokoju z udawanym zaskoczeniem i śmieje się. Jest to rodzaj samo-deprecjonującego gestu, w którym jest dobry, przyznającego, że wszystkie oczy są na nim, ale z humorem odrywając się od jakiegokolwiek czynnika zastraszającego, jaki może mieć jego obecność.

To cecha, którą wnosi również do sali konferencyjnej. Nie jest tylko figurantem czy frontmanem medialnym. Traktuje swoje interesy tak samo poważnie, jak swój kunszt i podchodzi do obu z taką samą determinacją. Ma jasność co do swoich poglądów, chętnie słucha innych, chętny do rozluźnienia i zmotywowania wszystkich oraz znacznie bardziej zainteresowany długoterminową strategią niż krótkoterminowym zyskiem. Nawet w obecnym środowisku ekonomicznym, które jest co najmniej trudne, nalega na realizację swojego planu gry zamiast wprowadzania zmian, które ostatecznie mogą nie być odpowiednie dla jego marek.

niesamowite fakty, które zdmuchną twój umysł

„Jest sprytny jak diabli” - mówi Neil Cole, prezes i dyrektor generalny Iconix Brand Group, firmy, która dwa lata temu kupiła Rocawear za ponad 200 milionów dolarów. „On traktuje siebie jako markę i jest niezwykle dobrze przemyślana. Spotykamy się co tydzień i nie ma w nim nic impulsywnego. Jest bardzo konsekwentny i nie ustatkuje się. Jeśli coś jest nie tak, nie zrobi tego za więcej pieniędzy. Będzie czekał, żeby zrobić to dobrze. Ma wspaniały poziom smaku, jeśli chodzi o to, gdzie chce zabrać markę. . … i siebie.

Michael Rapino, prezes i dyrektor generalny Live Nation, powtarza ocenę Cole'a dotyczącą Jay-Z. „Podczas spotkań z supergwiazdami na temat potencjalnych transakcji, są tacy, którzy wypluwają:„ Ile mogę dostać? ” a spotkanie się skończyło, bo wiesz, że zaczynasz na niewłaściwej podstawie - mówi. `` Kiedy usiedliśmy z Jay-Z, 'Ile pieniędzy zamierzasz mi zapłacić?' pojawiła się może w siódmej rozmowie. Pierwsza rozmowa brzmiała: „Czy możemy razem zmienić biznes?”.

„Tam wiedzieliśmy, że mamy wspólny plan” - kontynuuje Rapino. „To było jak:„ Jestem głodny. Biznes się zmienia. Jestem agentem zmian i zostało mi jeszcze wiele lat. Wtedy kreatywność płynie. Nie stajesz się najlepszy na świecie w tym, co robisz, a potem wyłączasz wyłącznik. Jay-Z chce wygrać. A dla niego liczy się również uczciwość wygranej. Jest prawdziwym partnerem, zawsze szukającym wygranych. Pyta: „Jak razem wygramy?” '

Rzeczywiście, część wyrafinowania, które osiągnął Jay-Z, pociąga za sobą tę szeroko zakrojoną wizję sukcesu. To wizja, która wykracza poza biznes i poza muzykę. Chodzi o to, co nadaje znaczenie Twojemu życiu i wykracza poza styl życia, a staje się sposobem na życie. „Jestem głodny wiedzy” - mówi Jay-Z. „Chodzi o to, aby uczyć się każdego dnia, aby stawać się coraz jaśniejszy. O to chodzi w tym świecie. Patrzysz na kogoś takiego jak Gandhi, a on świecił. Martin Luther King promieniał. Muhammad Ali świeci. Myślę, że jest to spowodowane ciągłym byciem jasnym i próbą bycia jaśniejszym.

„To właśnie powinieneś robić przez cały czas na tej planecie” - podsumowuje. Wtedy czujesz: „Moje życie jest warte wszystkiego. Twoja też jest. '

Aby uzyskać więcej niesamowitych porad, jak żyć mądrzej, wyglądać lepiej i czuć się młodziej, śledź nas teraz na Facebooku!

Popularne Wiadomości