Jon Bon Jovi w dniu, w którym wybrał małżeństwo zamiast szaleństwa

W ciągu swojego życia Jon Bon Jovi zagrał ponad 2500 koncertów w ponad 50 krajach, przed ponad 32 milionami ludzi i sprzedał ponad 100 milionów albumów. Jest kwintesencją gwiazdy rocka, a jego życie było wypełnione całym szaleństwem i pokusą tej sławy. I chociaż Bon Jovi nie jest zainteresowany byciem wzorem do naśladowania, domyślnie jest świetny.



Ponad 10 lat temu założył Fundację JBJ Soul, która pomogła tysiącom ludzi w Ameryce w trudnej sytuacji ekonomicznej, w tym młodzieży i weteranom, zapewniając niedrogie i pomocne mieszkania w 10 stanach. W zeszłym roku otworzył dwa oddziały restauracji koncepcyjnej Soul Kitchen w New Jersey, która zapewnia pożywne posiłki w ciepłym otoczeniu, za które płacisz tyle, na ile możesz sobie pozwolić.

sny o tej samej osobie każdej nocy

Jest także żonaty z Dorotheą, swoją ukochaną ze szkoły średniej, od prawie 30 lat. Tutaj Bon Jovi opowiada historię dnia, który zaproponował, najważniejszy moment przełomowy dla każdego mężczyzny. Ale to, co jest wyjątkowe w tej opowieści, to fakt, że rockman zdecydował się zainwestować w inną osobę dokładnie w momencie, w którym mógł zostać wprowadzony w życie narcyzmu. Wiele mówi o tym, jak ważne jest odpieranie własnego ego w celu znalezienia szczęścia:



„Poznałem swoją przyszłą żonę w 1980 roku w liceum, chodziliśmy do tej samej klasy. Dorothea wychodziła z jednym z tych gości, którzy dołączyli do służby. Wyjechał z miasta i hej, znasz zasadę pięciu sekund, kiedy upuszczasz tosta na ziemię? Dałem mu trzy tygodnie. Zaczęliśmy się spotykać i to był koniec.



- Jednak małżeństwo zajęło nam dużo czasu. To był rok 1989 i nasza płyta New Jersey wypadł. Mieliśmy album nr 1, singiel nr 1 i graliśmy trzy noce na Forum w Los Angeles. Zatrzymaliśmy się w St. James's Club, czyli w tym pięknym hotelu w stylu art deco na Sunset Strip naprzeciwko starego Hyatt House. Odsunąłem zasłonę z powrotem w moim pokoju i jest tam billboard, na którym patrzę z powrotem.



Odwróciłem się do Dorothei i powiedziałem: „Mam pomysł. Dlaczego nie pójdziemy teraz? Powiedziała: „Zwariowałeś”. Powiedziałem: „Chodź. Co jest lepsze niż teraz, w tej chwili?

interpretacja snów zawalająca się podłoga

I tak uciekliśmy do Las Vegas. Nikomu nie powiedziałem. Wzięliśmy mały wahadłowiec, wskoczyliśmy do taksówki i nawet nie zostaliśmy na noc. Świadkiem był taksówkarz. Wróciliśmy do Los Angeles przed zamknięciem, a to była sobota, więc nie widzieliśmy nikogo w niedzielę. Potem w poniedziałek było Rozrywka dziś wieczorem: Zgadnij co, Bon Jovi ożenił się! Ale w tym momencie zdecydowaliśmy, że chodzi tylko o nas.

Jestem w jednym z największych zespołów rockowych na świecie od ponad 30 lat i nie jestem święty. Chryste, przegapiłem mnóstwo urodzin i przedstawień szkolnych. Ale to nie tak, że Dorothea pojawiła się w połowie filmu i nie wiedziała, kogo dostała, a ugoda rozwodowa jest spowodowana tym. Była w tym przez całą grę. Rozumie, co to znaczy. To moje życie i takie jest.



Ale nie patrzę na gorącą gwiazdkę w tym tygodniu i nie myślę o handlowaniu lub handlowaniu. Nie mam kochanki na boku ani innej rodziny po drugiej stronie miasta. Nigdy nie przeczytasz tej historii o mnie. Nie mam szacunku dla tego całego stylu życia. Dlaczego? Bo to są rzeczy, które wiem: nie obchodzi mnie, że właśnie sprzedałem 10 nocy na arenie. To po prostu to, co robię. To tylko praca. Dobrze mi za to płacą i noszę T-shirt i brudne dżinsy. Ale tak naprawdę nie obchodzi mnie reszta, bo to płytki basen, stary. Kiedy jesteś przy tym tak długo, wiesz, że to naprawdę płytki basen.

Aby uzyskać więcej niesamowitych porad, jak żyć mądrzej, lepiej wyglądać i czuć się młodziej, śledź nas teraz na Facebooku!

Popularne Wiadomości